Początki chyba serio są trudne, ale ja tego osobiście nie doświadczyłam , no bo co taki ....
No właśnie... taki.. KTO?!
Pewnie domyślacie się po tytule, skoro " mafia " , że zobaczycie jakieś dobermany, albo coś ...
No ale popaczcie się temu piesełowi w oczy... czy on może zrobić komuś krzywdę?
Ja osobiście sama znam dobermana, a raczej dobermankę - moją sąsiadkę Czikę .
Ale wracając do tematu - tego bloga nie prowadzą złe, groźne, przerażające, z ostrymi kłami i pazurami PSY , tylko ....
Tylko... ociekające słodyczą aż do przesady KRÓLIKI!
Taaaaak, to że jesteśmy takie SOŁ SŁIT to tylko pozory !
Tak naprawdę wyglądamy o tak:
A tak w ogóle, to nie powiedziałam jak się nazywamy :D
Ja - czyli ta najbardziej futrzata, z pistoletem ( swoją drogą wiąże się z nim ciekawa historia :D ale to potem ;) nazywam się Tofisia, czyli główny zarządca GSUWZZDNŻC (czyt. Główna Siedziba Urzędu Walki z Zagrożeniami dla Nędznego życia Człowieka ) w skrócie - G.Ó.N.W.O. , ale o tej organizacji opowie wam kiedy indziej Główny Organizator Strategii Wojennej i handlarz bronią G.Ó.N.W.A - Dyziek, mój siostrzeniec - który na zdjęciu ma fajkę i obsikany kapelusz...
A ta ostatnia - moja przyjaciółka Misia, Najlepszy nauczyciel w wydziale NINJA R.K.N.D.J.Z. (czyt. robienie kupy na dywan jest złe, nie wiem skąd taka nazwa, ale ok... ) , ale o tym też kiedy indziej :D
Chodź to wszystko jest tajne, to mogę wam troszkę poopowiadać, w końcu to wszystko w trosce o wasze zdrowie :)
Oczywiście, ja i Dyziek mamy człowieka - Natalię, którą bardzo kochamy, a ona kocha nas <3
Misia też ma człowieka, ale , że jest kotem , TO MA AŻ DWÓCH CZŁOWIEKÓW! haha :D
Dobrze, muszę kończyć , bo za chwile pora karmienia, więc musimy być z Dyziem w klatkach, żeby się stowarzyszenie nie wydało przed NASZYMI człowiekami :D
Tofisia ;)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz